Tatry

01-10-2013 23:00

3 dni, 2 noce, kilkadziesiąt kilometrów w linii prostej i kilka w pionie. Parę szczytów i dolin , sporo przełęczy.Mało ludzi, mnóstwo głupoty. Jeden kompan-wędrowiec i kilka piw.
PS. Tatry to nie Alpy ale jednocześnie to trochę więcej niż gubałówka i asfalt pod Morskie Oko - warto o tym pamiętać.